"W rocznicę śmierci"
Gdy nad ziemią znów zapanowały ciemności,
a zgroza i strach zajrzały w źrenice ludzkości,
Ty zesłałeś Boże całemu światu Anioła,
by ocierał krople potu z naszego czoła.
By łzy osuszał jednym swoim gestem,
by czynił dobro całym swoim papiestwem,
by zarażał nas swoją nieskończoną miłością,
i dzielił się z nami przeogromną mądrością.
By służył pokornie ludzkości oraz Tobie,
a na koniec posługi złożyć kości swoje w grobie.
Jezus, umierając na Krzyżu za zbawienie ludzkości
na Golgocie, dwa tysiące lat temu, w Wielki Piątek...
dowiódł tego, że śmierć to nie koniec wszystkiego!
Lecz dopiero prawdziwego życia naszego początek!
*********************************************
Aldona Kołacz, 2. 04. 2013, Deventer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz