poniedziałek, 24 grudnia 2018

The Nativity Story 2018


Ten rok jest dla mnie bardzo smutny, i święta z pewnością nie bedą wesołe...Straciłam mojego ukochanego Skarbeczka, który przez siedem lat dawał mi ogrom miłości oraz poczucie, że i ja tą miłością mogłam się dzielić. To będą święta bez ukochanej istotki, która wypełniała nasz dom radością i spokojem. Mimo tej ogromnej straty, razem z Jowim musimy iść do przodu. Na naszym stole wigilinym oprócz talerza dla "spóźnionego" gościa, znajdzie sie też miseczka z opłatkiem dla tego, który był naszym stu procentowym członkiem rodziny.
W tym roku też nie spędzę święta z moim rodzeństwem. Mimo odległości - sercem będę z Nimi...

Do Gwiazdy

Gwiazdo betlejemska,
która spełniłaś ludzkości
nadzieję, oznajmiając przyjscie
Tego, który topi wszelkie lody,
Zaświeć dzisiaj nad moim niebem
pełnym rozterek i zwątpienia,
bym na powrót odnalazła droge
prowadzacą mnie do serca
Świąt Bożego Narodzenia...

Aldona Kołacz, Deventer, 14-12-2009








sobota, 22 grudnia 2018

Czas na Święta!


Po czym poznać, że moje zmęczenie siegnęło zenitu? Ano po tym, że jak już popakowałam prezenty Jowiego, zaczęłam się zastanawiać, co u licha robią winogrona i kielich z Hostią na papierze prezentowym? Z rozpędu chwyciłam z półki papier komunijny zamiast świąteczny, i tak sobie pakowałam, pakowałam, a kiedy już pakowałam prezenty do torby zobaczyłam dopiero, że coś mi tu nie gra. W sumie to drobny szczegół - przecież obchodzi to święto ta sama Osoba, tylko 33 lata później...
Zostawić czy przepakować??🤫🤫🤫

czwartek, 20 grudnia 2018

Świeta coraz bliżej...święta coraz bliżej...


Świąteczna opowieść
Jak to się mówi nieszczęścia chodzą parami, i to jest prawda oczywista, a przekonałam się o tym wczoraj. Otworzyłam jak codzień sklep i szopka (przedświąteczna) zaczęła się w momencie gdy chciałam pozapalać swiatła. Część sklepu została oświetlona, a druga część, ta najważniejsza, gdzie jest komputer, kasa, waga itp, akurat nie odpaliła, bo popsuł mi się ten duperelnik-pstryczek. Z prądem nie ma żartów, więc postanowiłam się już nie bawić w elektryka, tylko obdzwonić tych fachowych. O tej porze dnia to albo się jeszcze śpi, albo jest w pracy, więc na 10-u odezwało się kilku, którzy albo mogli przyjechać na drugi dzień (czyli dzisiaj) albo po pracy, czyli wczoraj wieczorem. W sumie to mogłabym obsługiwać klientów z kalkulatorkiem (nie takie akcje świąteczne przeżywałyśmy z mamą w jej sklepie :) ) ale gdy jest akurat gorączka przedświąteczna to nie za bardzo mi się tak chciało. Gdy wszedł do sklepu pierwszy męski klient, z głupia franta zapytałam czy nie jest może elektrykiem. Pan był bardzo miły i odpowiedział że elektrykiem nie jest, ale na elektryce sie zna, i abym mu pokazała w czym jest problem. Pokazałam i po 10 minutach prąd hulał już po całym sklepie. Pan klient powiedział mi, że trzeba kupić nowy duperelnik, bo ten jest stary, i już nie styka kabelków.
Podziękowałam serdecznie zadowolona, że moge już bez problemu używać kasy i reszty. Moje szczęście nie trwało długo, bo po południu po obsłużeniu klientki wcisnęłam pierwszy raz w ciągu 10 lat jakiś przycisk, który mi totalnie zablokował kasę. Zadzwoniłam po Juniora, aby mi przyszedł na odsiecz, ale i jego tęgi umysł nie poradził sobie z tym fantem. W końcu przypomniałam sobie miłego starszego jegomościa, u którego kupowałam lata świetlne temu kasę, i którą on mi programował. Zadzwoniliśmy, i przez półtora godziny Pan nawigował Juniora, co ma wciskać, aby kasę przywrócić do życia. Zastanawiał się jakim cudem mogłam tak wykombinować, żeby zablokować kasę na amen. Koniec konców, po licznych próbach kasa została zdeblokowana, a uwięzione w niej pieniążki mogły w końcu wyjść na wolność. :)
Dodam tylko, że dzisiaj rano zdarzyła się analogiczna sytuacja z prądem, bo duperelnik zupełnie odmówił posłuszeństwa. Na szczęście przypomniałam sobie, że szwagier mojej znajomej jest elektrykiem, i przyjechał mi to naprawić. Na szczęscie nie zablokowałam już dzisiaj niczego!

środa, 5 grudnia 2018

Sinterklaas...czyli Mikołaj w NL



Holenderski Sinterklaas już dzisiaj u nas był, zostawił paczki, a jego pomocnicy Zwarte Pieten porozrzucali pepernoten (piernikowe guziczki) en snoepen (cukierki). 5 grudnia cała Holandia świętuje Mikołajki przeważnie wieczorem, w gronie rodzinnym, popijając kakao i jedząc rodzynkowe bułeczki (krentenbollen). Holenderskie dzieci, aby otrzymać paczkę wieczorem 4 grudnia stawiają przy łóżku bucik z listą życzeń dla świetego Mikołaja oraz marchewkę dla jego konika (paard), który nazywa się Amerigo. Rano dzieci znajdują w buciku piernikowe guziczki oraz cukiereczki, co oznacza, że wieczorem do nich przybędzie Sint. Na ten wieczór dzieci oraz dorośli piszą specjalne wierszyki humorystyczne dla osoby, dla której wylosowały zrobienie prezentu (w przypadku, gdy nikt juz w Mikołaja nie wierzy) :)
Celebrowanie Mikołajków w Holandii w ostatnim czasie przyćmiła durna dyskusja, którą lewackie ugrupowania wywołały, a dotyczy ona... Czarnych Piotrusiów. Całe pokolenia wychowały się na tradycji, że Zwarte Pieten są pomocnikami Mikołaja, a ponieważ rozdają paczki wchodząc do dzieci przez komin, więc są umorusani sadzą, i dlatego są Czarnymi Piotrusiami! Niestety, lewacy doszukują się drugiego dna i uważają, że to jest rasistowskia tradycja. Porównania są tym bardziej głupie, że jak już pisałam tradycja istnieje kilka wieków, a sami Holendrzy nie wykasują z pamięci historycznej to, że byli kiedyś kolonialistami, i handlowali niewolnikami. Wpis ten spuentuję tylko zdaniem...ach ta poprawność polityczna!

niedziela, 2 grudnia 2018

Hope...1 Niedziela Adwentowa 2018


Adwent jest tęsknotą

Adwent to nieustanna tęsknota za Bogiem
i na Jego przyjście w modlitwie czuwanie
to Boża miłość stoi za progiem
to słowo Boże które ciałem się stanie

Ścieżkami życia Jezusa szukamy
i wciąż czekamy na spotkanie Jego
wszak od Ciebie Boże obietnicę mamy
że na ziemię ześlesz nam Syna Swojego

O serce ludzkie tyś bardzo spragnione
ofiarnej miłości Jezusa małego
a wszelkie nadzieje i myśli stęsknione
z pokorą zanosisz do Boga Naszego

A Bóg miłosierny tak nam przekazuje:
że Jezus zrodzony w Betlejemskim żłobie
dla Ciebie człowieku zbawienie szykuje
lecz wpierw się musi narodzić w Tobie

Jednak to będą bardzo trudne i bardzo smutne święta,
bo nie będzie z nami mojego malutkiego Skarbeczka :( :( :(