wtorek, 28 kwietnia 2020
Urodziny Mamy
Wczoraj moj starszy brat Ryszard obchodziłby swoje 61 urodziny, dzisiaj moja Mama skończyłaby 81 lat. Dwa silne byczki...zawsze twardo stąpające po ziemi, bardzo poukładane życiowo, a pokonała ich choroba...
Obydwoje odeszli zbyt wcześnie.
Wszystkiego najlepszego Mamuś...🌹🌹🌹
Zawsze jesteście w moim sercu i pamięci. 😭😭😭
Kocham Was! 💌💌💌
poniedziałek, 27 kwietnia 2020
Urodziny Rysia
Pamiętam jak zeszłego roku poprosiłam Twoją córkę Martusie, aby kupiła piękny bukiet kwiatów, i wręczyła Ci, gdy ja zadzwonię z życzeniami. Byłeś już wtedy bardzo słaby, ale cieszyłeś się, że rodzina przygotowała Ci urodzinowe niespodzianki. Obiecałam Ci wtedy, że w czerwcu przyjadę Cię odwiedzić... Dotrzymałam słowa z tym, że przyjechałam już na Twój pogrzeb...😭😭😭😭 Nie zdążyłam porozmawiać z Tobą twarzą w twarz, ale cieszę się, że w tamtym dniu Twoich 60 urodzin zdążyłam Ci powiedzieć, że każdego dnia, gdy dowiedziałam się o Twojej chorobie modliłam się za Ciebie, i że bardzo Cię kocham... 😭😢😭😢😭 Brakuje nam Ciebie Szeryfie! Wszystkiego najlepszego Braciszu! 🌹🌹🌹
Gdziekolwiek jesteś...😭😭😭
Gdziekolwiek jesteś...😭😭😭
wtorek, 14 kwietnia 2020
NIE dla zabijania!
Jeśli dzisiaj zgodzisz się na legalną aborcję dla wszystkich kobiet, to jutro zgodzisz się na legalną eutanazję wszystkich starych ludzi. To moja subiektywna opinia.
Na instagramie trwa akcja "czarnych parasolek" które obruszone są tym, że istnieją ludzie, którzy są przeciwko zabijaniu. Kilka dni temu celebrytki tak bardzo "świętowały" zmartwychwstanie Jezusa, Jego męczeńską śmierć na Krzyżu, a dzisiaj te same celebrytki idą na wojnę, aby zabijać tych, którzy sami nie mogą się bronić. Argumenty to: dzieci z gwałtu czy bardzo chore. A ile jest takich przypadków? Może na 10 przypadków jedno się takie znajdzie, ale jest przecież inne rozwiązanie. Nie chcesz tego dziecka? To oddaj je do adopcji, bo na świecie są miliony kobiet, które wychowają je w miłości!! Jeśli celebrujesz święta Zmartwychwstania Pańskiego, Bożego Narodzenia czy Wniebowstąpienia, to najpierw zacznij od zapoznania się z najwiekszym przesłaniem od Boga jakim jest przestrzeganie Dziesięciu Przykazań, które kazał Mojżeszowi wyryć na kamiennych tablicach, abyś nie zapomniał o nich! Nie możesz być dobrym człowiekiem traktując DEKALOG wybiórczo! Piąte przykazanie mówi "NIE ZABIJAJ" i dotyczy one też płodu w łonie kobiety, i nie ważne z czego ono pochodzi! Nie chcesz tego dziecka....ktoś inny z pewnością ten ciężar od ciebie zabierze, i będzie ci wdzięczny po kres swoich dni. Dlatego ja przyłączam się do akcji "PRO LIFE" i oddaję im swój głos. Ty zrób to samo, jeśli czujesz się CZLOWIEKIEM...
Mój Manifest Aldona Kołacz
Lany Poniedziałek A.D. 2020
Śmigus Dyngus na uciechę, z kubła wodę lej ze śmiechem!
Jak nie z kubła to ze dzbana, śmigus dyngus dziś od rana!
Staropolski to obyczaj, żebyś wiedział i nie krzyczał,
Gdy w Wielkanoc, w drugie święto będziesz kurtkę miał zmokniętą!
Zmartwychwstanie Pańskie A.D. 2020
🐣Wesołych Świąt!🐣🐣Frohe Ostern!🐣🐣Zalig Pasen!🐣🐣Happy Easter!🐣🐣s
Paskhoy!🐣🐣Joyeuses Pâques!🐣🐣 ¡Felices Pascuas!🐣
W ciszy Ogrójca
W ciszy Ogrójca
W milczeniu nocy
Nawoływała Święta Trójca
Głos Jej nad wszystko był uroczy
Wśród drzew oliwnych
W zmartwiałym gaju
Bóg w sposób dziwny miłość rozpalił
W ciemność ufności
W gąszcz niepamięci
Pośród zmurszałych pychą kości
Wiedli za rękę mnie Wszyscy Święci
Jam się nie wzbraniał – proch z nicości
Szliśmy za Panem
Pod krzyż
Na wzgórze
Ja, Maria z Janem
Szliśmy śmierć zadać ludzkiej naturze
Nie zatrzymały nas zbrojne straże
Nikt nie przeszkodził
Szliśmy do końca
Bóg siebie dawał nam w nadmiarze
Krwawy się chylił zachód słońca
Krzyż Pański jaśniał
Patrzał Bóg z nieba
Jam nic nie pytał
On nie objaśniał
Jam znał już
Wiedział
Że tak trzeba...
I nastał ranek Zmartwychwstania
Wpierw były dwie trwożliwe noce
A lud się ciągle wiary wzbrania
Ślepy na światło
Wciąż niemocen
Chcę mu powiedzieć: wierzcie w Boga
Wszak On swym życiem nam nie kłamie
Krzyż to najprostsza w niebo droga
Kto nią podążył
Zmartwychwstanie!
Paskhoy!🐣🐣Joyeuses Pâques!🐣🐣 ¡Felices Pascuas!🐣
W ciszy Ogrójca
W ciszy Ogrójca
W milczeniu nocy
Nawoływała Święta Trójca
Głos Jej nad wszystko był uroczy
Wśród drzew oliwnych
W zmartwiałym gaju
Bóg w sposób dziwny miłość rozpalił
W ciemność ufności
W gąszcz niepamięci
Pośród zmurszałych pychą kości
Wiedli za rękę mnie Wszyscy Święci
Jam się nie wzbraniał – proch z nicości
Szliśmy za Panem
Pod krzyż
Na wzgórze
Ja, Maria z Janem
Szliśmy śmierć zadać ludzkiej naturze
Nie zatrzymały nas zbrojne straże
Nikt nie przeszkodził
Szliśmy do końca
Bóg siebie dawał nam w nadmiarze
Krwawy się chylił zachód słońca
Krzyż Pański jaśniał
Patrzał Bóg z nieba
Jam nic nie pytał
On nie objaśniał
Jam znał już
Wiedział
Że tak trzeba...
I nastał ranek Zmartwychwstania
Wpierw były dwie trwożliwe noce
A lud się ciągle wiary wzbrania
Ślepy na światło
Wciąż niemocen
Chcę mu powiedzieć: wierzcie w Boga
Wszak On swym życiem nam nie kłamie
Krzyż to najprostsza w niebo droga
Kto nią podążył
Zmartwychwstanie!
sobota, 11 kwietnia 2020
Wielka Sobota A.D. 2020
Mario…
Wielkopiątkowa noc skończona
Jaśnieje cisza
Święty spokój
Męka na zawsze
Raz skończona
Kamień u grobu już zatoczon…
Zasnął Pan na dnie ludzkiej duszy
I jedna tylko Magdalena
Łez nie jest w stanie
Dziś osuszyć
Bo jej Kochanie skryła ziemia…
Lecz nie płacz Mario
Pan Twój żyje!
Oto promienny idzie
Jasny
Poczuj jak serce mocniej bije
Wsłuchaj się w imię własne…
****************************
Pod krzyżem
Chodź, klęknijmy u stóp krzyża
Ciszy chciej zrozumieć czas
Bóg na drzewie dogorywa
Wciąż umiera w każdym z nas
Rozstępuje się zasłona
Niebo wpół się nam otwiera
Pan za grzechy nasze kona
Bóg z miłości w nas umiera
Chodź, padnijmy na kolana
On otwiera serce swe
Nasze szczęście w Jego ranach
W Jego śmierci życia sens
piątek, 10 kwietnia 2020
Wielki Piątek A.D.2020
Wielki Piątek
Kobieta, której nie stać na kir i żałoby,
Lecz z której twarzy czytasz całą Mękę Pańska,
Jak senna w Wielki Piątek idzie Świętojańską
I dziecko wynędzniałe prowadzi na Groby.
I nagle zobaczyła: zamiast kwiatów - skała
I nie pachną hiacynty, nie widzi przybrania.
I wtedy ta kobieta kamienna zadrżała,
Że może po tej śmierci nie być zmartwychwstania.
Lecz oto dźwięk przecudny spłynął w ciszę głuchą,
I z chóru lekko zstąpił anioł urodziwy,
I tej trupiej kobiecie powiedział na ucho:
"Im cud jest bardziej trudny, tym bardziej prawdziwy".
Jan Lechoń
czwartek, 9 kwietnia 2020
Triduum Paschalne A.D. 2020
Zaczyna się Wielki Czas Triduum Paschalnego. A ja już od wczoraj przeżywam swoją małą "Drogę Krzyżową"...
Najpierw dowiedziałam się, że moja siostra, która jest pielęgniarką najprawdopodobniej zaraziła się wiadomo...qźwa...czym. Leży w domu w kwarantannie. Jest w stałym kontakcie z lekarką. To świństwo wniosła na jej oddział jakaś nieodpowiedzialna koleżanka, która przyszła do pracy zasmarkana i z goraczką. Długo nie trzeba było czekać. Strasznie się martwię...😥😥😥
Drugą taką złą nowiną, którą mnie zastała wczoraj po powrocie do domu była wiadomość w drzwiach, że ojciec Chrzestny mojego syna, który mieszkał w naszym bloku zmarł...
Boże, on był pierwszym Holendrem, którego zobaczyłam po wyjściu z pociągu, który mnie przywiózł do Holandii. Przyjechał z moim mężem odebrać mnie. Był naszym przyjacielem. Przez kilka lat co niedziela jeżdziliśmy razem z jego żoną Rią, i malutkim Jowim na mecze towarzyskie, bo Harm i Jozef grali w piłkę nożną. Pamiętam jak jednego razu, będąc chyba w siódmym miesiącu ciąży siedząc w kantynie z Rią ogladałyśmy jak nasi panowie szaleją na boisku. Zazwyczaj siedziały tam wszystkie żony panów, którzy kopali gałę, a my sobie popijałyśmy kawusię, colę czy piwko. Ja piwa nigdy nie piję, ale wtedy nagle poczułam, że tak mi się zachciało tego złotego napoju, że aż mnie skrecało. Powiedziałam to Rii, a ta wiele się nie zastanawiajac poszła mi kupić szklankę piwa, która ja wypiłam duszkiem. Widząc to, Ria z uśmiechem oznajmiła mi, że będę mieć chłopczyka, w co ja ewidentnie nie wierzyłam, bo od początku Jowi miał być Glorią Manon, a że w czasach, w których począł sie mój syn nie było jeszcze możliwości sprawdzenia płci, ja uparcie twierdziłam, że będę mieć córkę. I nic to, że dziennie pożerałam słoik rolmopsów, nic to, że na kolację zjadałam słoik ogórków korniszonych, no i później pod koniec ciąży szaleństwo na piwo. Ja dalej twierdziłam, że to będzie córka. I wtedy w tej kantynie Ria powiedziała mi, że robimy zakład: jak urodzi się chłopczyk oni razem z Harmem zostaną jego rodzicami chrzestnymi. I tak też się stało. A wczoraj ta wiadomość, że Harm odszedł...
Spoczywaj w spokoju przyjacielu... R.I.P. 😥😥😥
niedziela, 5 kwietnia 2020
Niedziela Palmowa A.D. 2020
Idzie Wielki Tydzien
Serca nam odmienia
Cisza i powaga
Pelnia zamyslenia
Potem jest Wielkanoc
Czas wielkiej radosci
Bo nasz Pan zmartwychwstal
W sercach naszych gosci!
"Gdy w Palmową Niedzielę słońce świeci, będą pełne stodoły, beczki i sieci."
Wspanialej Niedzieli Palmowej...Alleluja!
🌿🌷🌾🌿🌷🌾🌿🌷🌾🌿🌷🌾🌿🌷🌾🌿🌷🌾🌿🌷🌾🌿
Subskrybuj:
Posty (Atom)