piątek, 10 kwietnia 2020

Wielki Piątek A.D.2020


Wielki Piątek

Ko­bie­ta, któ­rej nie stać na kir i ża­ło­by,
Lecz z któ­rej twa­rzy czy­tasz całą Mękę Pań­ska,
Jak sen­na w Wiel­ki Pią­tek idzie Świę­to­jań­ską
I dziec­ko wy­nędz­nia­łe pro­wa­dzi na Gro­by.

I na­gle zo­ba­czy­ła: za­miast kwia­tów - ska­ła
I nie pach­ną hia­cyn­ty, nie wi­dzi przy­bra­nia.
I wte­dy ta ko­bie­ta ka­mien­na za­drża­ła,
Że może po tej śmier­ci nie być zmar­twych­wsta­nia.

Lecz oto dźwięk prze­cud­ny spły­nął w ci­szę głu­chą,
I z chó­ru lek­ko zstą­pił anioł uro­dzi­wy,
I tej tru­piej ko­bie­cie po­wie­dział na ucho:
"Im cud jest bar­dziej trud­ny, tym bar­dziej praw­dzi­wy".

Jan Lechoń

Brak komentarzy: