czwartek, 1 listopada 2018
Wszystkich Świętych A.D. 2018
🍁🍂🍁🍂🍁🍂🍁
U mnie już pali się znicz za spokój dusz moich bliskich,
oraz mojego Skarbuszka 💞🐕💞 Po południu pojadę na pobliski cmentarz zapalić znicze pod Krzyżem.
I ten stan: rozdarta na pół...trochę tam...i trochę tu...
🍁🍂🍁🍂🍁🍂🍁
"Dzień zaduszny"
Kiedy miedzianą rdzą pożółkłych
jesiennych liści więdną obłoki,
zgadujemy, czego od nas obłoki chcą,
smutniejące w dali swojej wysokiej.
Na siwych puklach układa się babie lato,
na grobach lampy migocą umarłym duszom,
już niedługo, niedługo czekać nam na to,
już i nasze dusze ku tym lampom wkrótce wyruszą.
Jeżeli życie jest nicią - można przeciąć tę nić,
i odpłynąć na obłoku niby na srebrnej tratwie...
Ach, jak łatwo, ach, jak łatwo byłoby żyć,
gdyby nie żyć było jeszcze łatwiej!
Jan Brzechwa
🍁🍂🍁🍂🍁🍂🍁
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz