poniedziałek, 29 października 2018

Trzy długie miesiące za Tęczowym Mostem...


Dziś mijają dokladnie trzy miesiące od Twojego 🐕 odejścia...
Te zdjecia przypomniał mi FB sprzed sześciu lat, czyli wtedy, kiedy nasz Skarbuszek był u nas prawie rok.
Kocham, tęsknię, i codziennie płaczę 😭😪😥

P.S. Na tych zdjęciach widać, że po ponad półrocznym leczeniu Reksiowi zaczęła rosnąć sierść i zniknęły guzki.
Wydawało nam się, że wszystko będzie dobrze, ale podstępna choroba rozwinęła się w środku, aby w końcu
nam go odebrać...😪😥😪
Jestem jednak szczęśliwa, że dane mi było opiekować się Tobą przez siedem długich lat,
i dać Ci szczęśliwy, kochający dom. 😥😪😪

Brak komentarzy: