środa, 3 października 2012

Cyrk rządzi się własnymi prawami..


Idziemy dzisiaj do Cyrku. Co prawda czasami czuję się jakby całe moje życie było cyrkiem, ale dzisiaj będzie ten prawdziwy - ze słoniami, tygrysami, konikami, małpkami, akrobatami, przezabawnymi klaunami, i wspaniałą atmosferą prawdziwego artyzmu, który przypomina dziecięce lata, gdy to postawiony na głównym placu namiot w małym miasteczku wywoływał euforię i zachwyt wszystkich mieszkańców, dla których objazdowy cyrk był trampoliną na odbicie z szarej małomiasteczkowej nudy. Cieszę się ja... i cieszy się ta mała dziewczynka, ukryta głęboko we mnie.


"Świat to cyrk, gdzie miłość i szczęście chodzą wysoko po mocno napiętej linie i w każdej chwili grozi im śmierć." Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne

Brak komentarzy: