czwartek, 8 września 2005

Happy Birthday to me! :-)


Na początek tego dnia, chciałabym sobie zlożyć serdeczne życzenia,
zdrowia, szczęscia i pomyslnosci wszelakiej, cieszyć się każdym
dniem, który zostaje mi podarowany wspaniałomyslnie przez los.
Życzę sobie również aby tenże los stawiał na mojej drodze takich
ludzi, których do tej pory spotykałam i aby oni sobie również życzyli
spotykać w swoim życiu kogos takiego jak ja.
Dzisiaj, kiedy w pracy przywitała mnie kolejka kolegów i koleżanek
przepychających sie, kto pierwszy ma mi złożyć życzenia, pomyslałam sobie, że muszę być naprawdę wartosciowym człowiekiem, skoro
nigdy dotąd tego nie robili w stosunku do innych kolegów.
To miłe i bardzo budujące. Nawet nie wiedziałam, że jestem tak
popularną osobką :)

Nie byłabym sobą gdyby z tej jakże pięknej okazji nie pojawiła sie odrobina poezji.


"Wśród próżnych uciech ta jest najmniej w cenie
Która cierpeiniem kupuje cierpienie
Tak cierpi i czasem ten kto poszukuje w księgach
Chcąc znaleźć w nich światło i mądrość
Mądrość zdradziecko w oczy kłuje
Światłości szukał, oślepł od światłości
Więc zanim światło w ciemności zobaczysz
Światło to zniknie, bowiem oczy stracisz..."

William Szekspir - " Stracone zachody miłości"

Brak komentarzy: