wtorek, 6 lipca 2004

I'm floating on air ...

...

" Ten kamień, który w sercu noszę,
pozostaw mi ,Panie,
Nie daj ,by czas, jak lekarz - morderca
spłynął na moje posłanie
i...kamień z serca.

Ocal mnie
od chirurgów zdolnych,
sióstr mądrych,
pierwszej pomocy...
Daj,
bym jak konik polny
z bólu dźwięczała wśród nocy.
Tyleś mnie razy wywiódł
z legowisk niekochanych,
że dziś mi, po latach tylu,
nie plaster daj ,lecz kamyk.

Nie pozwól z gorączki tej powstać,
nie kuruj zapomnieniem,
chcę czyjąś jeziorną postać
na pustej przechować scenie.

Ten, co mi kamień wsączył,
jak wino do krwi pustej,
niczemu nie jest winien.
Jest niebem i lustrem."

A. Osiecka

***

Dzisiaj ubiore maske Euncie...
Eunice,przy ktorej zabraklo Petroniusza...

Brak komentarzy: