sobota, 5 kwietnia 2025

Tuning





 

Facebook codziennie przypomina mi moje posty sprzed kilku lub kilkunastu lat. Są ciekawe, oj są! To byla też bardzo ciekawa i śmieszna historyjka.
**********************************************************************
Deventer 05.04.2017 r.
 
Wczoraj koło pierwszej w nocy wyszliśmy z Reksiem (moim ukochanym skarbusiem, którego już nie ma 🥲) na ostatnie wieczorne siusianie, i spacerując koło naszego bloku zauważyłam, że na parkingu nieopodal mojego auta, za innym autem, czai się 3 młodzieniaszków. Siedzieli przycupnięci na ziemi, mieli przy sobie wypchane czymś plecaki, założone kaptury na głowach, a kiedy nas zobaczyli - lekko zaczęli uciekać w ciemność, tak by nie pokazywać swoich twarzy. Widząc taką sytuację, czym prędzej czmychnęliśmi z Reksiem do domu, bo lekko się wystraszyłam. Wiadomo - licho nie śpi. Nawet wyszłam na balkon, aby zobaczyć co tam się dalej dzieje i ewentualnie aby zadzwonić na policję, niestety, nie dało się zobaczyć z mojego balkonu tej części parkingu, więc zostawiłam ten temat losowi.
Rano, idąc do mojego auta, zobaczyłam efekt nocnej pracy tych trzech podejrzanych typów, którzy stuningowali swojemu koledze w prezencie urodzinowym jego autko. Mieć takich kreatywnych kolegów to skarb! 😂😁😂🤣

Brak komentarzy: