Wielki Piątek
Dla każdego ma inny wymiar. Dla prawdziwego Katolika, który wierzy w Zmartwychwstanie Jezusa ten dzień jest pełen refleksji i przemyśleń. W tym szczególnym i bolesnym dniu wspominamy niewinną śmierć Człowieka, który dobrowolnie oddał życie za mnie, i za każdego z Was. A dokładnie za odkupienie naszych grzechów. Ja nie wstydzę się mojej wiary i nie wstydzę się Jezusa, ani pisanie o Nim, chociaż wielu może to się nie podobać. Generalnie moja ściana facebookowa nie jest koncertem życzeń, na której mogę wstawiać tylko to, co podoba się innym. Ja wstawiam to, co jest zgodne z moim samopoczuciem i wartościami, które wyznaję i kieruję się w życiu. Dla mnie Jezus Chrystus jest namacalnym dowodem na to, że jest Bóg, który gdzieś tam czuwa nade mną, i przytula do serca moich bliskich, których tu na ziemi już z nami nie ma. Ta wiara daje mi siłę do życia, i skłania do tego, aby być dobrym człowiekiem. Dostałam w życiu wiele dowodów na to, że Bóg istnieje, i jest żywy. Nie wstydzę się Boga, i kocham Jezusa - Jego człowieczego Syna, który przelał swoją krew na Krzyżu. Uwielbiam Jego Matkę, która dwa tysiące lat temu musiała przeżywać śmierć swojego ukochanego Syna. Stabat Mater Dolorosa...łączę się z Tobą duchowo sama będąc matką wspaniałego syna. Dzisiaj moje serce okryte jest żałobnym kirem, tak jak i serce Maryi. Stabat Mater Dolorosa...wiem, że dzisiaj Twoje zbolałe serce zawisło również na Krzyżu......Amen