sobota, 2 czerwca 2018
The Power of... Różaniec...
Zaszła pewna sytuacja w moim otoczeniu, gdzie potrzebna jest interwencja Pana Boga. I to bardzo pilna. Idąc wczoraj wieczorem na przystanek autobusowy doznałam olśnienia. Zazwyczaj czekając około 10-12 minut na autobus gram sobie gierkę na telefonie. W tym olśnieniu przyszła mi myśl, że mogę sobie poszukać jakiejś aplikacji do odmawiania Różańca świętego. Poszukałam i rzeczywiście: jest aplikacja, bardzo rozbudowana wersja, która pozwala odmówić Różaniec jak Ci jest wygodnie. Przez 10 minut możesz rozważać jedną Tajemnicę lub jej część, wszystko pięknie opisane, w każdym dowolnym języku. Jestem tak zachwycona tą aplikacją, że po powrocie do domu odmówiłam cały Różaniec rozważając wszystkie cztery Tajemnice. Każda z Tajemnic składa się z pięciu Rozważań, każde rozważanie to 10 Zdrowaśek. Wirtualny Rózaniec pokazuje ci dokładnie na jakim etapie modlitwy jesteś. Nie wiem dlaczego, ale pierwszy raz w życiu tak głęboko odczułam tę Modlitwę, bo zazwyczaj zawsze się klepało na pamięć te Zdrowaśki czy to jako dziecko, czy jako dorosła osoba. Teraz już wiem, że zamiast grać gierki na przystanku, będę sie modlić w konkretnej intencji, i to tak długo aż ją wyproszę. I niech mi nikt nie mówi, że to nie pomaga, bo dawno nie czułam taką lekkość duszy. Przecież nasz ukochany Ojciec Święty zawsze powtarzał: 🌸🌸🌿🌿przez Maryję do Jezusa...🌿🌿🌸🌸
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz