niedziela, 27 listopada 2011

Adwent...czas oczekiwania na przyjście Pana...






















Cóż...rozpoczyna się magiczny czas. Czas, w którym wszystko się może zdarzyć!
I aby za bardzo się nie rozpisywać i powtarzać przytoczę wiersz mądrego księżulka:

ADWENT

Każdego roku czekam
na nowy cud święta.

Bo jakże inaczej nazwać białą porę,
która nam wieści nowinę wprost z Nieba.

Po dolinach rozlega się światło łagodne.

To księżyc nocami sieje tę srebną poświatę
i niesie aż na szczyty odblask szczęścia swego.

Góry cieszą się wespół z ludźmi dobrej woli.

Ziemia choć w śniegu, bo zima w krąg ją ogarnia,
ogrzaną miłością nadchodzącego Boga.

Drogi ciemne i zgubne wyprostowane zostają,
zalane blaskiem gwiazd i ustrojone śpiewami.

Stąpać po nich możemy bezpiecznie i lekko.

A z gwiazd owych ta jedna zawisa nad miejscem,
wybranym spośród innych,
ochrzczonym - Betlejem.

ks. Janusz A. Kobierski


P.S. Piękny, prawda? :)

Brak komentarzy: