niedziela, 5 czerwca 2005

Melduje, ze jestem!

Hmm...ze tak powiem daaawno mnie tu nie bylo, i chyba sie nawet stesknilam za swoim pamietniczkiem jak Bridget Jones :)
Osoby, martwiace sie moja absencja zapewniam, ze ja tu jeszcze wroce! :P

***
Milosc to nie pluszowy mis, ani kwiaty; to tez nie diabel rogaty
Ani milosc, kiedy jedno placze, a drugie po nim skacze
Bo milosc to zaden film w zadnym kinie ani roze, ani calusy male, duze
Ale milosc to kiedy jedno spada w dol, a drugie ciagnie je ku gorze.

***

Dobranoc.

Brak komentarzy: