niedziela, 27 października 2024

Jaka jest Aldona


 
Pochodzenie i znaczenie imienia: Aldona...
To imię spopularyzowane na Litwie, ale pochodzące od staropruskiego imienia Aldegut lub białoruskiego Ałdonia.
Imieniny: 1 marca, 10 września, 11 października
Charakterystyka: Przedsiębiorcza i zaradna, Aldona nie ma problemów z odnalezieniem się w nowym środowisku, szczególnie jeśli jest ono równocześnie jej miejscem pracy. Raczej zasadnicza, nie lubi jak ktoś się jej sprzeciwia, co często owocuje drobnymi sprzeczkami ze współpracownikami lub nawet znajomymi, ponieważ Aldona lubi również przewodzić w otoczeniu ludzi, z którymi się spotyka. Nie lubi niedomówień, wszelkie wątpliwości chce rozstrzygać od razu, tak, by nie doprowadzić do dwuznacznej i niezręcznej sytuacji, która może skomplikować relację pomiędzy nią a konkretną osobą. Mimo wrażenia twardej, dość chłodnej kobiety Aldona bywa bardzo przyjacielska, a jeśli się do kogoś przywiąże, będzie czynić wszystko, by ta osoba była szczęśliwa. Troskliwa żona, opiekuńcza matka. Sprawdzi się jako manager, ekonomista.
Znak zodiaku: Dobrym znakiem dla Aldony będzie Koziorożec.
Charakterystyka 2:
Kobieta o imieniu Aldona wykazuje się dużą wrażliwością, ale potrafi utrzymać emocje na wodzy. Stara się walczyć ze swoimi słabościami i nie ustaje w pracy nad własnym charakterem. To osoba bardzo oryginalna, mająca nietuzinkowe podejście do życia. W otoczeniu budzi zainteresowanie i szacunek. Aldona jest kobietą czułą i ciepłą, bardzo lojalną wobec osoby, z którą pozostaje w związku. Można ją traktować jako prawdziwą podporę, która nigdy nie zawiedzie pokładanych w niej nadziei i oczekiwań. W pracy lubi działać samodzielnie. Ma klarowną wizję realizowanych przez siebie projektów i umiejętnie ją wdraża – dzięki czemu cieszy się wieloma sukcesami.
Atrybuty:
Wrażliwa, oryginalna, nietuzinkowa, budząca szacunek, czuła, ciepła, lojalna, podpora, samodzielna
Ulubione perfumy widać na zdjęciu :-)

środa, 16 października 2024

Habemus papam! 46 lat później


 

46 lat minęło...a ja wciąż pamiętam ten dzień, wielki dzień, kiedy rozdzwoniły się wszystkie dzwony w Polsce, a ich głos napełnił wszystkie serca Polaków wiarą, nadzieją i ogromnym wzruszeniem, że oto Polak zasiadł na tronie Piotrowym.
Ta euforia trwała do ostatniego tchnienia naszego Świętego Papieża. Kochali go nie tylko Polacy, kochały go miliony na całym świecie. Nie wiem, ile mi jeszcze dane będzie pozostać na tym łez padole, ale Święty Jan Paweł II (poza Jezusem Chrystusem) jest ostatnim autorytetem, którego nauki wpajam w moje życie. Jego słowa są wciąż żywe...
Dumna jestem też z tego, że moja rodzina ze strony Taty, która pochodzi z tamtych stron, była bardzo blisko związana z Ojcem Świętym, często też bywali na prywatnych audiencjach w Watykanie. Mam też wiele pamiątek przywiezionych z takich spotkań. Są dla mnie cenniejsze niż najdroższe skarby.
"Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała."
św. Jan Pawel II