Czasem bezsenne noce są po coś. Na przykład moja dzisiejsza bezsenna noc pozwoliła mi na wiele przemyśleń i przelanie ich literalnie. Jak się nie znudzi po kilku zdaniach to dziękuję za wytrwanie do końca. Miłego czytania. Dajcie znać czy ktoś z Was też jest taką "starą dup...to znaczy duszą" jak ja. :-)
Jestem tu na ziemi starą duszą, i prawdopodobnie jestem na ostatnim etapie ziemskiego życia. W moim ostatnim wcieleniu mam przekazać całą swoją mądrość innym. To taka misja "starej duszy". Często Od różnych ludzi słyszę, że jestem "starą duszą" ale wtedy nie za bardzo rozumiałam o co w tym wszystkim chodzi. Nawet moja numerologia zdaje się to potwierdzać. Jestem numerologiczną dziewiątką. Stare dusze to najczęściej cierpiące istoty. Są tu na ziemi po to, aby inni brali od nich lekcje. Za swoje dobre serce zamiast nagrody otrzymują często baty w postaci zdrady (bardzo często od najbliższych im osób, które kochają)a które ranią ich najbardziej. Głęboko dotknięci, potrafią się wycofać w samotność, nigdy nie mszcząc się za nic. To najbardziej pokorne osoby, które całym sercem kochają świat, ludzi i zwierzęta, a w zamian pragną tylko...by ich również kochano. W taoizmie mówi się o dziesięciu znakach świadczących o tym, że ktoś jest "starą duszą". Pierwszy z nich to, że stare dusze to niezwykli empaci, którzy odczuwają wszystko silniej, potrafią wyczuć emocje innych, są wyrozumiali, wybaczający i troskliwi. Czasem wydaje się wręcz, że niosą na swoich barkach cały ciężar tego świata. Osoba, która ma starą duszę, zawsze była dojrzalsza od swoich rówieśników – już jako dziecko. Stare dusze lubią poważne rozmowy, filozoficznie patrzą na świat i poważnie podchodzą do życia. Ja taka zawsze byłam. Stare dusze dużo myślą. Często za dużo – nadmiar myśli potrafi ich czasami przytłaczać. O czym myślą? O wszystkim! Swoim życiu, przyszłości, świecie... Ich myślenie może czasem męczyć, ale dzięki niemu potrafią dostrzec i zrozumieć więcej, niż większość. Stare dusze kochają wszystko, co jest vintage. Często wracają do wspomnień z przeszłości. Trendy nie są dla nich, co sprawia, że przez innych mogą być uważani za staromodnych. Ale oni po prostu kochają historię i wszystko z duszą – nowoczesność ich nie pociąga, ale też od niej nie uciekają. A co najważniejsze wcale się tego nie wstydzą – doskonale wiedzą, kim są i są wierni swoim wartościom oraz zainteresowaniom.Ludzie cenią stare dusze za to, że potrafią słuchać, za to że są wrażliwi i empatyczni, dzięki czemu inni potrafią się im zwierzać. Oprócz tego stara dusza jest doskonałym rozmówcą, z którym można poruszyć praktycznie każdy temat. Są również znani z tego, że snują fantastyczne opowieści.Stare dusze to często osoby wyjątkowo kreatywne. Uwielbiają tworzyć, wyrażają się poprzez pisanie, muzykę czy sztukę (i inne) oraz potrafią dostrzec piękno dosłownie we wszystkim. Ich kreatywność widać również po ich mieszkaniach czy ubiorach. Często się wyróżniają! Stare dusze często mają wrażenie, że nie pasują do współczesnego świata i śą inni, niż ludzie w ich otoczeniu. Ich inność sprawia, że czasem są wyobcowani i samotni. Szukają przynależności i podobieństwa, ale gdy już znajdą kogoś, kto myśli podobnie, czują się wtedy bezpieczni i szczęśliwi. Znajomi starych dusz cieszą się z awansów, dalekich podróży i nowych mieszkań. A oni? Oni są osobami, które czerpią radość z małych rzeczy. Są jedną z tych osób, które odczuwają największą radość, gdy deszcz stuka o szyby, czytają ciekawą książkę lub pija kawę w klimatycznej kawiarni. Niewiele potrzeba im do szczęścia, bo doskonale wiedzą, że tkwi ono w drobiazgach. Odczucia i doświadczenia są dla nich ważniejsze, niż rzeczy materialne. Stare dusze mają niesamowitą intuicję, która rzadko ich zawodzi. Często mają przeczucia wobec innych osób i łatwiej jest im podjąć ważne decyzje. Z intuicji starej duszy korzystają też inni. Dostrzegają ją inni ludzie, którzy potem proszą starą duszę o radę. Stara dusza może poszczycić się cennym połączeniem intuicji, empatii i obserwacji. Stare dusze to osoby, którą chcą coś po sobie pozostawić – niekoniecznie materialnego. Lubią pomagać innych ludziom, uświadamiać ich, jak czerpać radość z drobiazgów, angażować się w ważne ruchy społeczne i szerzyć cenne wartości. Często są bowiem świadome swojej inności i pragną dobrze ją wykorzystać. Stare dusze nie chcą być w związku tylko po to, by mieć partnera, potrzebują miłości, by razem wzrastać. To dusze, które przeżyły wiele wcześniejszych doświadczeń i dlatego chcą wykorzystać to wcielenie na Ziemi do ewolucji, nie lubią tracić czasu.Stare dusze mają emocjonalne rany z tego i innych żywotów. Normalnie te dusze są wzmocnione tym doświadczeniem, ale nie znajdują łatwego życia w tym wcieleniu, mają wiele wyzwań do pokonania, niektóre bardzo bolesne. Dlatego są bardzo ostrożni, ponieważ nie chcą znowu cierpieć. Aby nawiązać z kimś relację, muszą czuć, że osoba ta jest wystarczająco dojrzała, aby zrozumieć swoją ścieżkę i ewolucję.
Stare dusze potrzebują partnera, który chce być u ich boku, który je szanuje i rozumie.
Nie mogą być z ludźmi, którzy oszukują, posiadają, obciążają lub ograniczają.Dlatego najczęściej po jednej porażce lub zawodzie miłosnym wolą być samotne. Tak też było w moim przypadku. Zamiast szukać "nowego" tatusia mojemu synowi, wolałam swoją energię oddać jemu całkowicie. Właśnie taka jest "stara dusza", która rezygnuje z własnych potrzeb i marzeń, na rzecz tych, których kocha.