W Matkę Boską Zielną
Kwiaty z pół okolicznych uszczknięte i zioła,
Przenajmilsze ofiary pracowitej wioski
Przyniosły swe zapachy do wnętrza kościoła,
Przyniosły przed oblicze dobre Matki Boskiej.
W górze jako głos starczy, organ przepowiada,
W dole z piersi ludu płynie pieśń kościelna,
U stóp Twych, jasna Pani, wieś swe dary składa,
O pół rządczyni mądra, o królowo zielna.
Przed ołtarzem ksiądz szepcze łacińskie wyrazy,
Woń kwiatów coraz żywiej nad głowy się wznasza:
Ochraniaj nas od klęski, chorób i zarazy,
Królowo ziół przedziwna, pół rządczyni nasza!
Rozśpiewały się usty, organ wciąż przewodzi,
Ten w piersi się uderza, ten znak krzyża czyni:
Obraniaj nas od wojny, ognia i powodzi.
O ziół królowo można, naszych pól rządczyni.
Wacław Rolicz-Lieder
Dzień święty uświęcony. Msza o 9.30 rano w Kościele St. Nicolaas w Schalkhaar zaliczona. Tłumów nie było, ale święto to jest w Holandii obchodzone tylko w Kościele, i poza Katolikami nikt go tu nie obchodzi ani nawet nie wie o jego istnieniu. W Polsce obchodzimy 15.08 podwójnie świątecznie, ponieważ nie można zapomnieć o Dniu Wojska Polskiego i uroczystościach z tym dniem związanych. Defilady, pokazy wojskowe, pikniki rodzinne, a wszystko przy akompaniamencie orkiestr wojskowych i takowej muzyki. Właśnie takowe oglądam w TVP1. A wracając do drugiego święta to jest to Wniebowstąpienie Matki Boskiej lub też inaczej zwane święto Matki Bożej Zielnej Bardzo piękne i tradycyjne polskie święto za którym zawsze tęsknie, bo uwielbiałam Odpusty. Z sentymentem wspominam trocinowe piłeczki, wiatraczki, diabełki z jęzorem, kapiszony czy pistolety na korki kupowane na straganach przy naszym lewińskim Kościele. Nie mogło też zabraknąć waty cukrowej. Kto pamięta te czasy?
Pozdrawiam świątecznie